24 czerwca 2016 HOLE IN ONE Zbyszka Lepki
„Hej,klubowicze… ale od poczatku. Juz na pierwszym dołku biło od Zbycha Lepki podejrzane podniecenie, które jak wiecie zwykle przejawia się w jego złośliwosci do współgracza. Konkretnie do mnie. Wynik na dołlku nie był powalający, bo żar z nieba i chyba to podniecenie Zibiego……ale streszcze kobrę. na dołku nr 15 Zbysiu wykonał zgrabne grzebnięcie i jednym uderzeniem wprowadził ….. Tak HOLE-IN-ONE. No piwo lało sie strumieniami życiodajnego, chłodnego napoju. Obiad także postawił każdemu obecnemu w naszym otoczeniu i z tej radości obiecał imprezę na 60 osób…. Byliśmy świadkami jego pierwszego puknięcia do dołka ( jakby to nie brzmiało) i jego radości. Wrócił sens grania w golfa !!”
Maja i Marek Burzawa
Zbyszku serdecznie gratulujemy!!!